Czynności serwisowe podczas przeglądu kolektorów słonecznych:
Z serwisem instalacji solarnych jest podobnie jak z samochodem, piecem gazowym albo zębami ;) Od czasu do czasu po prostu wypada sprawdzić co i jak. Poniżej to, co według mnie powinno się w solarach sprawdzić. Po pierwsze, przegląd kolektorów nie polega tylko na wizycie w kotłowni. Po krótkim wywiadzie z właścicielem już co jest na rzeczy. Pytam, co się działo kiedy, co było robione, kiedy, itd. …
Często jest tak jak poniżej:
Zaczynam wywiad:
Ja: co się dzieje z instalacją?
Klient: spadło mi ciśnienie w instalacji, pewnie się zapowietrzyła, jak zawsze. Na sterowniku pokazuje awarię, alarm piszczy (dobrze, że był włączony). Tak jest co roku w okresie letnim. Zawsze dzwoniłem, serwisant przyjeżdżał, uzupełniał glikol i działało…. jakiś czas.
Ja: Czy serwisant był na dachu skontrolować system?
Klient: Nie
Ja: Przez te kilka lat, kiedy uzupełniał płyn w instalacji, nigdy nie wyszedł na dach?
Klient: Nie
Po tej krótkiej wymianie zdań mniej więcej wiem, co było na rzeczy. Dlaczego tak robił? Czy zapewniał sobie tym samym stałego klienta? Nie wiedział? Bał się wyjść na dach? To już jest nieważne. Wychodzę na dach, sprawdzam…i widzę wyciek przy kolektorze. Ślad na złączkach i dachu jest bardzo wyraźny, nie jest to świeży temat. Usuwam przyczynę wycieku, uzupełniam glikol i już nie będzie potrzeby przyjeżdżać w przyszłym roku :)
Wróćmy jednak do tematu. Osobiście na instalacjach sprawdzam:
- szczelność połączeń oraz przewodów solarnych
- ciśnienie w układzie
- stan płynu solarnego/ glikolu
- ustawienia sterownika solarnego
- stan izolacji na przewodach
- solary na zewnątrz
- wartość przepływu płynu solarnego (więcej na ten temat zobaczysz tutaj)
- zbiornik na wodę
Czasami oczywiście są odstępstwa, ale to już wynika z konkretnego przypadku.
