Kolektory próżniowe są niejako ewolucją kolektorów płaskich. Ktoś kiedyś postanowił że spróbuje wyeliminować jedną z wad solarów płaskich – czyli straty ciepła do otoczenia. Oczywiście w 100% jest to niemożliwe ale po części się to udało. Później temat się rozwinął i powstało kilka typów tych urządzeń, które mamy dziś dostępne w sprzedaży.
Kolektory próżniowe podział:
Możemy je podzielić ze względu na rodzaj rury próżniowej oraz na sposób przekazywania ciepła do czynnika roboczego (płyny solarnego – glikolu).
- rury jednościenne z pojedynczą warstwą szkła
- rury dwuścienne potocznie nazywane termosowymi
- bezpośredni odbiór ciepła z ang. direct flow
- pośredni odbiór ciepła z tzw. rurką ciepła z ang. heat pipe
Co może „pójść” nie tak w kolektorach rurowych:
Generalnie możemy tutaj mówić o trzech rzeczach:
Uszkodzenia mechaniczne
Rury próżniowe są trochę mniej odporne od kolektorów płaskich. Jednak tak jak wszystkie solary przechodzą odpowiednie testy na uszkodzenia mechaniczne. Nie możemy zatem mówić że to jest gorszy produkt – większa wydajność w pewnym zakresie ale pewnym kosztem. Znam przypadki gdzie po ciężkim gradobiciu (bo przeważnie o to chodzi jeżeli roztrząsamy ten temat) zniszczone zostały elewacje, dachówki, samochody, kolektory próżniowe i kolektory płaskie oczywiście – bez wyjątku. Osobiście miałem z tym do czynienia 2 razy (w przypadku kolektorów rurowych). Raz po gradobiciu z 20 ocalało 3 (gdzieś w okolicach Tych), drugim razem z 30 zostało 27 (okolice Rzeszowa). Na pewno pocieszyć może fakt że kolektor pomimo częściowych uszkodzeń pracuje dalej bo stłuczone jest tylko szkło a nie wewnętrzne rury miedziane. Poza tym rury w każdym typie kolektora próżniowego można wymieniać pojedynczo.
Należy pamiętać o jednym: Po montażu od razu zgłosić do ubezpieczyciela posiadanie kolektora na dachu aby ten uwzględnił to w całości naszej polisy. Nie chodzi tylko o kolektory próżniowe ale o płaskie też. W razie czego, gdy nadejdzie megaburza z gradem wielkości jajek i coś uszkodzi nie będziemy się musieli martwić – proste.
Uszkodzenia rurki ciepła w kolektorach typu heat pipe.
Opisze to podając jeden z moich przypadków serwisowych. Zadzwonił do mnie klient, który prosił o sprawdzenie systemy solarnego. Nie było żadnych oznak zaburzenia pracy, wycieku lub innych awarii sprzętu, które byłyby widoczne po dokładnym sprawdzeniu. Wskaźnik próżni we wszystkich rurach też był OK. System pracował normalnie tyle tylko że „słabo” tzn. nie dogrzewał wody do temperatur jakie osiągał wcześniej.
Usterkę znalazłem „na dotyk” sprawdzając temperaturę poszczególnych rur i okazało się że 9 z 30 (o ile dobrze pamiętam) było bardziej lub mniej ciepłe od pozostałych. Diagnoza była oczywista – zaburzenie lub brak odbioru ciepła z wnętrza rury. Po zdemontowaniu tych „ciepłych” rur okazało się że dolna część miedzianej rurki ciepła (elementu w którym odparowuje kondensat) jest rozsadzona od środka. Ten typ uszkodzenia mógł powstać tylko w jeden sposób – ujemna temp. zamroziła czynnik grzewczy, który powiększając swoją objętość rozsadził miedzianą rurkę od wewnątrz. Po wymianie wnętrza rur, system solarny pracował normalnie.
Kolektory próżniowe przegrzewanie glikolu
Tutaj znowu mamy do czynienia z efektem „coś za coś”. Zmniejszenie strat ciepła w rurach próżniowych skutkuje wysoką temperaturą postojową (stagnacji) – w momencie gdy świeci słońce a system solarny nie odbiera ciepła od kolektorów. Naturalnie każdy kolektor ma wysoką temperaturę postoju, grubo powyżej 100°C – jednak kolektory próżniowe mają najwyższą.
Poniżej przykładowe temp. stagnacji dla różnych typów kolektorów:
- Kolektor płaski Watt 4020 S 212°C
- Kolektor płaski Hewalex KS2000 TP 219°C
- Kolektor próżniowy Caldoris CPC-8 (heat pipe – rurka ciepła) 276 °C
- Kingspan Varisol DF 400 (bezpośredni przepływ) 286°C
- Kolektor próżniowy Hewalex KSR10 (bezpośredni przepływ) – 303°C
- Kolektor próżniowy Watt CPC 9+ 303°C
- Kolektor próżniowy Paradigma AQUA PLASMA 330°C
Przegrzany glikol po pewnym czasie traci swoje właściwości antykorozyjne oraz odporność na zamarzanie. Dlatego ważne jest aby stosować produkty odpowiedniej jakości i przystosowane do danego typu kolektora. Dobry glikol nie jest dużo droższy od najtańszego (nie koniecznie dobrego jakościowo) – wiec lepiej się zastanowić i spytać serwisanta o dostępne opcje.
Zapraszam do dyskusji (w komentarzach) i podzielenia się swoimi doświadczeniami z kolektorami próżniowymi.
Zobacz także temat:
Mam 3 kolektory f-m watt , niestety zapowietrzają się . Prawdopodobnie przyczyną jest osadzenie wewnątrz rurek osadu z przegrzanego glikolu ( budowali mi drogę i miałem w lecie permanentne braki prądu ) , Były płukane ale to pomogło na 2 m-ce . Chciałbym je reanimować bo nowe są drogie , a poza tym instalacja od początku 6 lat pracowała znakomicie i oszczędzałem kupę kasy , Co robić ??
Witam,
Poniżej instrukcja postępowania w takich sytuacjach:
Wymiana płynu
Instalacje opróżnić z uszkodzonego płynu. Następnie płukać instalację wodą do momentu aż będzie ona zupełnie czysta. Po płukaniu woda podpinamy kompresor i wydmuchujemy resztki wody. Robimy próbę ciśnienia na powietrzu jeżeli mamy podejrzenia że gdzieś mogą być wycieki – w tym przypadku byłoby to jak najbardziej wskazane. Napełniamy nowym glikolem i odpowietrzamy instalację.
Po takiej „operacji” wykonanej w sposób prawidłowy wszystko powinno działać OK.
I teraz moje pytania:
1. czy ma Pan pewność że te czynności były wykonane dobrze?
2. czy coś z powyższego było pominięte?
2. na jakiej podstawie stwierdził Pan że glikol osadził na rurach wewnątrz kolektora? oczywiście mogło się tak stać, tylko czy są to przypuszczenia czy ma Pan jakieś „dowody” że tak jest.
Pozdrawiam
Mam 4 kolektory próżniowe po 15 rur każda, Strona południowa kąt nachylenia 30 stopni. Podłączono to 200 litrowego zbiornika. W domu 3 osoby. Czy może taka instalacja działać bezawaryjnie . Powieszchnia brutto 10 m ,pojemność kolektora 6
witam,
przyjmując dobry lub nawęt przeciętny kolektor próżniowy i umiarkowane zurzycie wody wystarczyłoby 20-30 rur z wskazaniem raczej na ta dolną liczbę. Ta instalacja jest praktycznie 2,5-3 razy przewymiarowana. Takie coś miało by rację bytu przy dużym zużyciu wody ale dalej zbiornik byłby za mały. To wyglada mi na typowy przykład pazerności wykonawcy. Przewiduje że instalacja była częściowo finansowana z dotacji (45%) a ta była naliczana od powierzchni kolektorów. Im więcej kolekotrów tym więcej dotacji… Ktoś kto dobieral system był bardzo niekompetentny.
Dobrym rozwiązaniem byłoby zwiekszyć kąt nachylenia do 60 st., spadłaby wydajność w lecie wzrosła zimą co mogłoby w dużej mieże rozwiązać problem przegrzewanai solarów (bo taki pewnie występuje)
Witam
Posiadam CPC 300 od 10 lat.
Zauważyłem na dachu pękniętą jedną rurkę na panelu. .
Czy jest gdzieś instrukcja jak ją wymienić ? Czy przeciętnie „usprzętowniony” użytkownik jest w stanie sam to wykonać ?
POzdr
Witam,
Nie wiem dokładnie jaki typ kolektora Pan posiada. CPC sugeruje, że to kolektor z lustrem parabolicznym, 300 zapewne, że ma 30 rur próżniowych. Przyjmując wersję optymistyczną, wystarczy odkręcić dolne mocowanie rury i ją wysunąć. Jeżli to
Jestem laikiem i miało to byc proste.
Odkupiłem kolektor rurowy energy solar vac 15 ma służyć do podgrzania basenu. Okazuje sie jednak ze to nie takie proste bo kolektor mial byc bezciśnieniowy a jest z czynikiem. I teraz moje pytania:
-jak najprościej go zainstalować i co dokupić
-czy czynnik jest tam na stałe czy należy go uzupełnić
-czy mogę go podliczyć bezpośrednio do filtra
-czy po zamontowaniu na dachu basenu wystarczy podłączyć tylko węże z woda i z zawirami?
Mam stłuczone kilka rur w kolektorach typu Watt CPC-9. Czy jest możliwość ich wymiany?
Dzień dobry,
tak jest to możliwe. Watt co prawda od dłuższego czasu nie istnieje jednak rury są w dalszym ciągu dostępne.
CPC to model z lustrem i bezpośrednim przepływem czynnika więc rury można wymienić bez spuszczania płynu. W tym modelu był stosowany „niestandardowy” wymiar rur – trzeba na to zwrócić uwagę.
Tak na marginesie, robiąc ostatnio porządki w papierach znalazłem swój certyfikat instalatora Wata. Szkoda, mieli niezłą ofertę 15 lat temu, nowoczesna firma, fajne katalogi itd. Jak jakiś były pracownik lub może sam założyciel czyta to pozdrawiam 🙂